Rokitnik jest rośliną, którą warto posadzić w swoim ogrodzie z co najmniej dwóch względów. Po pierwsze, z uwagi na jego wygląd, gdyż krzew ten prezentuje się naprawdę pięknie, co stanowi ogromny walor estetyczny. Po drugie natomiast, wiele osób sadzi go dla owoców, które są źródłem wielu cennych składników odżywczych. Aby jednak uprawa tej rośliny była efektywna, należy zadbać o nią w odpowiedni sposób – zapraszamy do lektury wpisu, w którym zdradzamy najważniejsze kwestie związane z uprawą rokitnika.
Dobra wiadomość jest taka, że rokitnik pospolity nie jest zbyt wymagającą rośliną, czego dowodzi fakt występowania go w różnych częściach świata – również na Syberii. Tak naprawdę wystarczy mu dostęp do światła i kawałek – nawet niezbyt żyznej – gleby. Istotne natomiast jest to, że jest on krzewem dwupiennym, co oznacza, że aby mógł zakwitnąć, wymaga posadzenia obok siebie (w odległości 1–2 metrów) dwóch okazów: męskiego i żeńskiego. Pierwszy z nich będzie zapylał drugi, ten ostatni odwdzięczy się z kolei pięknymi, pomarańczowymi owocami. Roślinę najlepiej sadzić jesienią, a w razie suszy podlewać (przynajmniej przez pierwszy rok). Nawóz nie jest konieczny, podobnie jak przycinanie, choć wiele osób przycina same wierzchołki z uwagi na ułatwienie sobie dostępu do owoców. Te ostatnie zbieramy na przełomie września i października, aby następnie wykorzystywać do tworzenia rozmaitych przetworów w postaci dżemów, soków, wypieków czy nalewek.
Na koniec warto zwrócić także uwagę na czysto praktyczne zastosowanie tego krzewu – otóż znakomicie sprawdza się on także w roli żywopłotu, doskonale izolując przestrzeń prywatną od publicznej. Co więcej, rokitnik posiada rozbudowaną sieć korzeni, co pozwala wykorzystywać go również w celach stabilizujących grunt, dlatego bardzo często możemy go spotkać na wydmach, skarpach czy nieużytkach. Jak zatem widać, zastosowanie rokitnika jest naprawdę szerokie, dlatego zachęcamy do zasadzenia go w swoim ogrodzie.
