Rokitnik to naturalnie występująca w naszej strefie klimatycznej roślina, nic więc dziwnego, że jego właściwości znane są od dawna, a dziś – w dobie rosnącej świadomości żywieniowej – cieszy się on wciąż rosnącą popularnością. Jest zaliczany do tzw. żywności funkcjonalnej, czyli takiej, która ponad zawartością substancji odżywczych wynikających z jej składu chemicznego wykazuje także laboratoryjnie udokumentowane pozytywne działanie dla organizmu człowieka.
Z uwagi na swoje właściwości olej z rokitnika wykorzystywany jest w farmaceutyce i kosmetologii jako składnik wielu naparów leczniczych, ekstraktów czy kosmetyków. Z powodzeniem stosuje się go w dolegliwościach układu pokarmowego – pomaga nie tylko w walce ze zwykłą zgagą, ale jego stosowanie jest też często ważnym elementem leczenia wrzodów żołądka. Już niewielka ilość oleju przyspiesza gojenie i skutecznie łagodzi wszelkie objawy towarzyszące tej chorobie. Rokitnik słynie ponadto ze swojego antybakteryjnego i przeciwzapalnego działania, dzięki czemu z powodzeniem może być stosowany również w dolegliwościach skórnych. Wspomaga leczenie różnego rodzaju otarć, wysypek czy skaleczeń. Dzięki zawartości związków fenolowych można stosować go także do dezynfekowania ran, a wysoka zawartość witamin A, B i C wspomaga odporność organizmu. Jak zatem widać, olejek z rokitnika wykazuje działanie holistyczne, warto włączyć go więc do swojej diety, pamiętając jednak, że istnieją pewne przeciwwskazania, takie jak kamica żółciowa czy zapalenie woreczka żółciowego, które bezwzględnie należy konsultować z lekarzem.
Istnieje, rzecz jasna, znacznie więcej przesłanek do tego, by stosować na co dzień olej z rokitnika. Warto to robić choćby ze względu na wysoką zawartość kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, które pomagają utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu we krwi, chroniąc przed zmianami miażdżycowymi czy nadciśnieniem. Stosowanie olejków to także pozytywny wpływ na pracę jelit oraz przeciwdziałanie udarom mózgu, chorobom wieńcowym i zawałom serca.
